Szukaj
Close this search box.

Powrót po latach do jazdy na motocyklach, zwłaszcza terenowych, może być bolesny. Nawet jeśli Twoja głowa dobrze pamięta, jak się jeździ, to ciało szybko zapomina. Do tego dochodzi ogromny wybór pojazdów, odzieży motocyklowej i akcesoriów na rynku. Sprzeczne informacje dostępne w internecie nie pomagają. A więc: jak wrócić do jeżdżenia w terenie?

Ważna informacja: mimo że poradnik pojawia się na stronie Kayo Polska, to nie będziemy namawiać Cię do zakupu! Staramy się być maksymalnie obiektywni. Po przeczytaniu samodzielnie oceń, w jakim stopniu nam się to udało.

Wbrew pozorom ważne = definicja terenu

Każdy motocyklista inaczej będzie definiował jazdę terenową. Przykładowo, dla zawodnika hard enduro teren zaczyna się dopiero wtedy, kiedy bez strzelania ze sprzęgła i trawersowania nie da się podjechać pod górkę. Z drugiej strony, fani turystyki adventure terenem nazywają polne drogi.

Dla nas teren, to każda miejsce, które nie jest wylane asfaltem – od polnych dróg, przez zamknięte tory motocrossowe, po górskie podjazdy.

Jakie motocykle masz do wyboru?

To, jaki motocykl wybierzesz, zdefiniuje najbliższe miesiące Twojego jeżdżenia. Zbyt wyczynowy sprzęt ograniczy możliwości rozwoju, a z drugiej strony ciężki motocykl adventure nie pozwoli Ci wjechać w niektóre miejsca. Z tego powodu warto zastanowić się dwa razy przed zakupem.

Motocykle crossowe

Najłatwiejsze do rozpoznania, wyczynowe motocykle zaprojektowane do ścigania się po zamkniętych torach motocrossowych. Są lekkie, ważą czasami nawet poniżej 100 kg, mają agresywną charakterystykę, twarde zawieszenie, najczęściej 5-biegowe skrzynie biegów i koła o rozmiarze 21 cali z przodu, 19 cali z tyłu. Przez amatorów często używane na polnych drogach i w lasach.

Motocykle hard enduro

Wyczynowe, lekkie (100-120 kg) motocykle stworzone do jazdy w terenie. Od motocykli crossowych różnią się nastawami zawieszenia, przełożeniem, mapami zapłonu, wielkością tylnego koła (18″) i samymi oponami. Różnice z wyczynowymi crossówkami są znaczące, nawet jeśli osoby niedoświadczone uważają, że różnicą jest tylko lampa.

Motocykle dual sport

Często błędnie nazywane enduro. Dualsporty to jednocylindrowe motocykle, które nadają się do jazdy na szosie i w terenie, ale nie posiadają owiewki. Od hard enduro będą różnić się charakterem. Najważniejsze, że dualsporty posiadają mniej wyczynowe jednostki napędowe, w których interwał serwisowy jest dłuższy. Dobrym przykładem motocykla tego typu jest nieprodukowane już Suzuki DRZ 400.

Motocykle adventure

Cięższe motocykle szosowe, którymi można jeździć w terenie. Posiadają owiewki, wydajne oświetlenie i najczęściej wielocylindrowe silniki. To obecnie najpopularniejszy segment motocyklowy. Sprzętami adventure da się jeździć w terenie, ale wymaga to wprawy, a konsekwencje upadków (z racji wagi pojazdu) są z reguły poważniejsze. Obecnie praktycznie każdy producent posiada motocykle adventure w ofercie w różnych wersjach.

Do tego dochodzą jeszcze motocykle trial oraz motocykle pit bike. Te ostatnie także nadają się do jazdy przez osoby dorosłe, a duża rzesza motocyklistów (zwłaszcza tych ze sportowymi ambicjami) wraca do sportu motocyklowego właśnie na pit bike.

Jak wpisują się w to dirt bike Kayo?

Obecna oferta dirt bike Kayo znajduje się idealnie pomiędzy dualsportami a motocyklami hard enduro. Dirt bike Kayo z jednej strony posiadają niewysilone jednostki napędowe, które nie wymagają drogiego serwisu, z drugiej wielkością, wagą, skokiem zawieszenia czy wielkością kół odpowiadają motocyklom hard enduro.

Kupię 450, to "tylko" 50 KM

W przypadku osób dorosłych są dwa typu motocyklistów, którzy zaczynają jazdę w terenie (tylko proszę się nie obrażać!):

  1. Motocyklista, który obecnie jeździ na motocyklu szosowym lub adventure i chce podnieść swoje umiejętności, albo po prostu pojeździć na lżejszym motocyklu.
  2. Motocyklista, który w przeszłości jeździł w terenie i chce do tego wrócić.

W przypadku tych pierwszych często można spotkać się z syndromem 450. Logika pozornie jest dobra: “jeśli na co dzień jeżdżę motocyklem o pojemności 1200 cm3 i mocy ponad 140 KM, to poradzę sobie z jednocylindrowym 450 cm3 o mocy 50 KM”.

To jednak tylko pozory. Stosunek mocy do masy i charakter jednocylindrowych, czterosuwowych motocykli o pojemności w okolicach 450-500 cm3 bardzo szybko uczy pokory motocyklistów, dla których to powrót do jazdy w terenie. Zakup 450. w teren to trochę jak zakup Yamahy R1 na pierwszy motocykl. Oczywiście, że się da – tylko po co?

Na dodatek, trzeba się liczyć z tym, że mocny, wyczynowy motocykl 450:

  • Wymaga dobrego przygotowania fizycznego i odpowiedniej techniki jazdy. Na mocnym motocyklu enduro ewentualne braki widać jak na dłoni.
  • Zwiększa konsekwencje wypadku. Tak samo jak w przypadku wyżej wspomnianego R1, na 450. wszystko dzieje się szybko = łatwiej o poważną kontuzję.
  • Jest trudny w prowadzeniu. Dotyczy zwłaszcza starszych, używanych motocykli (np. pierwsze roczniki 450. na wtrysku). Nowe pojazdy w tej kategorii są dużo bardziej przyjazne, posiadają zmienne mapy zapłonu i kontrolę trakcji.

ZADANIE DOMOWE: Jeśli masz taką możliwość, przejedź się wyczynowym motocyklem 450/500. Najlepiej w terenie, nie podczas jazdy próbnej przez 5 minut. Dzięki temu ocenisz, czy jest to pojemność dla Ciebie.

Druga grupa, czyli motocykliści, którzy mają doświadczenie w terenie, raczej będą pamiętać, że za dużo mocy w niczym nie pomaga. W tej grupie znajdą się jednak osoby, które jeździły bardzo dawno, na pojazdach z PRL lub importowanych do Polski w latach 90.

WSK też się nie liczy

W przeszłości pojazdy z rodowodem z poprzedniego ustroju były jeżdżone równie często na utwardzonych drogach, co w terenie. Niech Cię jednak to nie zmyli – nowoczesne motocykle terenowe, nawet te o mniejszych pojemnościach i przyjaznym charakterze, posiadają wielokrotnie mocniejsze silniki, sprawniejsze zawieszenie, układ hamulcowy i są mniej awaryjne. Tyczy się to także pojazdów japońskich czy europejskich, które na przestrzeni ostatnich 20-30 lat przeszły stopniową ewolucję.

Jeśli masz doświadczenie z jazdą w terenie sprzed lat na właśnie tego typu motocyklach, to niestety, ale nie będzie one bezpośrednio przekładalne na jazdę nowoczesnymi motocyklami.

Jaki sprzęt wybrać?

Płynnie przechodzimy do próby odpowiedzi na pytanie, jaki motocykl kupić. Masz dwie możliwości:

  • Zakup motocykla używanego.
  • Zakup motocykla nowego.

 

W przypadku używek oferta jest ogromna, a przedział cenowy zaczyna się od kilku tysięcy złotych. Nowe motocykle z drugiej strony to od kilku tysięcy (np. za Kayo K2 250 Enduro), po ceny przekraczające 60 000 zł za motocykle KTM/Husqvarna/GasGas.

Najlepiej skorzystać z prostej checklisty i szczerze odpowiedzieć sobie na następujące pytania:

  1. Co chcę osiągnąć przez zakup lekkiego motocykla do jazdy w terenie?
  2. Jakie są moje umiejętności w dniu zakupu motocykla?
  3. Ile czasu poświęcę na jeżdżenie w miesiącu?
  4. Ile czasu chcę poświęcić na serwisowanie?
  5. Jaki mam budżet na cały sezon, w tym na zakup pojazdu?
  6. Jak sprawny/a fizycznie jestem?

Zakup używanego motocykla terenowego

Używane enduro, dualsporta lub motocykl MX znajdziesz w każdej kategorii cenowej. Takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. 

Największe plusy:

  • Możesz kupić mocny sprzęt w przystępnych pieniądzach.
  • Wybór jest bardzo duży.

Największe minusy:

  • Nim tańszy pojazd, tym więcej problemów serwisowych i usterek.
  • Niewiadome pochodzenie używanych motocykli.
  • Koszt eksploatacji mogą być wysokie.

 

Do tego warto dorzucić, że używana 450. za 10 000 zł to tykająca bomba, jeśli chodzi o usterki, ale także raczej motocykl sprzed minimum 10 lat. A to oznacza, że jazda takim pojazdem będzie wymagająca.

Zakup nowego motocykla terenowego

Ograniczeniem przy zakupie nowego pojazdu na pewno będzie budżet. Ceny w ostatnich latach poszybowały w górę i nowe hard enduro za 30 000 zł już nie istnieje. Musisz liczyć się z cenami na poziomie ponad 40 000 zł (poza pojedynczymi modelami, które można kupić za okolice 26 000 zł).

Największe plusy:

  • Gwarancja, wiadome pochodzenie.
  • Nie marnujesz czasu na serwis i usterki.
  • Bardziej przyjazna charakterystyka niż używanych motocykli sprzed 10-15 lat, bez względu na pojemność.

 

Największe minusy:

  • Ceny poszybowały w górę.
  • Duży spadek wartości w pierwszym sezonie.

Zakup nowego Kayo

Powiedzieliśmy, że nie będzie namawiania do zakupu – to jedyne miejsce, gdzie możemy być nieobiektywni. ALE spokojnie, wypiszemy też minusy:

Największe plusy zakupu nowego Kayo:

  • Niska cena zakupu i bardzo niskie koszty eksploatacji.
  • Przyjazna charakterystyka.
  • Idealny motocykl do nauki jazdy i powrotu w teren.
  • Wiadome pochodzenie, motocykl z gwarancją.

Największe minusy:

  • Niższa moc niż w motocyklach cross / hard enduro.
  • Nadal mniejszy lans na torze motocrossowym 😉

W przypadku Kayo staramy się łączyć największe plisu zakupu używanego sprzętu (czyli niskiej ceny), z plusami zakupu nowego (bezawaryjnością). Kosztem będzie niższa moc, nawet w przypadku naszego nowego Kayo K5 300 Enduro.

Budżet na zakup

Powiedzmy, że odpowiedziałeś/aś sobie na nasze 6. pytań. Dla przykładu odpowiedzi mogą być następujące:

  1. Co chcę osiągnąć przez zakup lekkiego motocykla do jazdy w terenie? Uczyć się i dobrze bawić.
  2. Jakie są moje umiejętności w dniu zakupu motocykla? Niskie, coś pamiętam, ale niewiele.
  3. Ile czasu poświęcę na jeżdżenie w miesiącu? Jak się uda to 1. dzień w tygodniu.
  4. Ile czasu chcę poświęcić na serwisowanie? Jak najmniej.
  5. Jaki mam budżet na cały sezon, w tym na zakup pojazdu? Maksymalnie 15 000 zł.
  6. Jak sprawny fizycznie jestem? Przeciętnie, ale daję radę.

Z powyższego wynika, że przede wszystkim priorytetem jest jazda i rozwój, niekoniecznie bicie rekordów na torach motocrossowych. Z tego powodu warto zastanowić się, jak rozplanować budżet zakupowy na pierwszy sezon w sposób, który sprawi, że fura nie stanie na kilka tygodni w garażu.

Do budżetu wrzuć:

  • Zakup pojazdu.
  • Zakup ewentualnej odzieży lub doposażenie szafy motocyklowej, jeśli już posiadasz część.
  • Standardowa eksploatacja. Mimo wszystko zbliżona dla większości motocykli terenowych. Opony, napęd, paliwo, ewentualne zakupy wynikające z małych upadków.
  • Serwisowanie motocykla. W zależności od stanu sprzętu może to być od kilkuset złotych rocznie, do kilkunastu tysięcy. Zwłaszcza w używanych czterosuwach, wymiana tłoka, łańcuszka rozrządu czy korby to ewentualne koszty, które trzeba policzyć.

WAŻNE: Ogromnym błędem jest kupowanie sprzętu za ostatnie pieniądze. W takiej sytuacji, jeśli cokolwiek pójdzie nie tak, jak planowaliśmy, zamiast jeździć, pojazd stoi w garażu.

Niezbędna odzież na motocykl cross / enduro

Jeśli nie posiadasz żadnej odzieży motocyklowej pasującej do jazdy w terenie, to koniecznie musisz kupić minimum dobrej jakości kask motocyklowy. Kaski cross / enduro różnią się większym wizjerem od innych kasków integralnych, posiadają daszek i odstającą szczękę. Wszystko po to, żeby lepiej Ci się oddychało i żebyś więcej widział/a.

Bez wchodzenia w szczegóły, przy zakupie kasku sprawdź:

  1. Czy posiada certyfikację? Na terenie Unii Europejskiej kaski motocyklowe od 2022 roku muszą posiadać certyfikat ECE 22.06. Naszywkę z takim oznaczeniem znajdziesz wewnątrz kasku lub w formie naklejki na skorupie.
  2. Jakie posiada zapięcie? Kaski offroadowe powinny mieć bezpieczniejsze zapięcie DD.

 

Kask musi być odpowiednio dobrany. Nie może być za luźny ani zbyt ciasny. Zmierz obwód głowy na wysokości około 2 cm nad brwiami i pamiętaj, że lepiej odesłać nie dokładnie pasujący kask, niż potem się męczyć.

PAMIĘTAJ: Kask musi być zawsze zapięty!

W drugiej kolejności kup wysokie buty motocyklowe, chroniące kostkę i podbicie stopy. Każdy kolejny zakup też jest oczywiście ważny (ochraniacze kolan, buzery, spodenki z ochraniaczami itp.), ale nic nie jest tak ważne jak dobrej jakości kask.

Jak wrócić do jeżdżenia? Odpowiedź: powoli!

Jeśli już kupisz idealnie pasujący do Twoich potrzeb motocykl, wyposażysz się w dobrej jakości kask motocyklowy i ewentualne akcesoria, przyszedł czas na jeżdżenie.

Dobrym pomysłem będzie wrócenie do jeżdżenia metodą małych kroków. Zamiast w pierwszym miesiącu zamawiać wyjazd do Rumunii, skoncentruj się na powolnym zwiększaniu trudności terenu i szlifowaniu techniki.

Możesz wybrać się do renomowanej szkoły motocyklowej, specjalizującej się w jeździe terenowej (wiele takich szkół prowadzą zawodnicy enduro lub motocrossu). Dowiesz się tam, jak poprawnie stać na motocyklu, jak hamować czy jak radzić sobie w trudnych sytuacjach.

WAŻNE: Nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż motocyklista wracający po latach do jazdy w terenie, który na pierwszy wyjazd „z ekipą” jedzie w ciężki offroad. To gwarancja kontuzji.

Zdrowy rozsądek przede wszystkim

W prowadzonej przez nas akcji #NowyLepszyJA zachęcamy motocyklistów, żeby wrócili do realizowania swojej pasji i na nowo zaczęli jeździć w terenie. Bez względu jakiej marki motocykl kupisz, do wszystkiego da się podejść z głową. W kwestii jazdy offroadowej:

  1. Stawiaj bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Nikt nie lubi leczyć złamanej ręki.
  2. Metoda małych kroków to zawsze najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza w pierwszych miesiącach.
  3. Nie ma nic złego w doszkalaniu się. Znajdź dobrą szkołę i wybierz się na weekendowy kurs.
  4. Przed zakupem dobrze przelicz budżet, umieść w nim nie tylko motocykl, ale też ewentualne koszty.
  5. Nie zapomnij o homologowanym kasku.
 

Trzymamy kciuki, że się uda! A jak wrócisz do jeżdżenia zainspirowany/a tym poradnikiem, to koniecznie prześlij nam fotkę swojego nowego sprzętu na Facebooku lub Instagramie.